Błyskawiczna zupa krem z pieczonych batatów
Poświąteczna – noworoczna – spontaniczna zupa krem z batatów
Mając upieczone wcześniej bataty, jej przygotowanie zajmie Wam nie więcej niż 15 minut.
Oprócz batatów niezbędne będą: cebula, czosnek, imbir, mleko kokosowe i ulubione przyprawy
(u mnie głównie indyjskie).
Tak się stało, że zostały nam z wczorajszego obiadu upieczone bataty (pokrojone wzdłuż na 4 części – łódeczki, upieczone z olejem kokosowym i ziołami prowansalskimi). Ponieważ zostało ich niewiele postanowiłam zrobić z nich zupę krem. Szybki telefon do przyjaciela, w tym wypadku do mojej niezastąpionej Małgo, po poradę, jak zrobić zupę krem z batatów i Ta Daaaammm, oto jest!
Przepyszna, rozgrzewająca, pożywna, kremowa, no po prostu genialna w swej prostocie zupa, której przygotowanie zajmuje mniej niż kwadrans!
A dlaczego warto jeść bataty?
Bataty to świetne źródło energii – sycące, niskokaloryczne a w dodatku z niskim indeksem glikemicznym.
Czego chcieć więcej 😉
Zupa krem z batatów – składniki:
- bataty (upieczone) – ok. 3/4 kg
- cebula średniej wielkości
- czosnek – 3-4 ząbki
- imbir – kawałek ok. 2-3 cm
- mleko kokosowe – można zmiksować wiórki kokosowe z wodą, aby otrzymać takie mleko
- ulubione przyprawy – u mnie – kolendra (ziarna), kozieradka (ziarna), kumin, kolendra, garam masala, kurkuma, sól, pieprz. Przyprawy po ok. pół łyżeczki; sól i pieprz do smaku.
- olej kokosowy dobrej jakości
Zupa krem z batatów – wykonanie
- w garnku, na rozgrzanym oleju kokosowym szkliwię posiekaną cebulę, po chwili dodaję do niej posiekany imbir wraz z czosnkiem, mieszam, uważam by nie przypalić. To powinno być zeszkliwione a nie usmażone. Dobrze sprawdzi się garnek z grubym dnem.
- dodaję przyprawy w ziarnach: kolendrę i kozieradkę a następnie przyprawy mielone, przesmażam wszystko razem chwilę, tak aby wydobyć aromat przypraw
- po kilku minutach dodaję bataty i mieszam dokładnie aby zawartość garnka wraz z przyprawami oblepiła kawałki batatów, podlewam wodą, ale tylko do zakrycia batatów, duszę pod przykryciem kilka minut,
- w tym czasie przygotowuję mleko kokosowe z wiórków kokosowych
Jak zrobić mleko kokosowe z pasty kokosowej?
Nic prostszego. Łyżkę pasty kokosowej zalewam gorącą wodą – około 1 szklanką, chodzi wyłącznie o to by rozpuścić w tej wodzie pastę na mleko.
Jeśli chcecie otrzymać bardziej intensywne mleko dajcie więcej pasty lub mniej wody 😉
Blenduję kilka sekund blenderem i mleko gotowe!
Nie będzie to tak gęste mleko jak to sklepowe z puszki, w którym btw oprócz kokosa, znajdziemy jakieś wstrętne, zbędne dodatki. Natomiast do picia / do zup / do tajskiego / do curry / do deserów / do jaglanki / owsianki i co tam sobie zażyczycie jest idealne!
Nie trzeba go odcedzać, nie trzeba mieć żadnego specjalistycznego sprzętu, by je zrobić, na upartego da radę i bez blendera. A przede wszystkim jest to w 100% zmielony miąższ kokosa pochodzącego z upraw ekologicznych z przegotowaną wodą. I robi się je w pół minuty!
- Wracając do zupy .. dodajemy do niej właśnie przygotowane mleko kokosowe i wyłączamy. Ja już tego mleka kokosowego staram się nie zagotowywać. Blendujemy wszystko na krem, regulując gęstość ewentualnym dodaniem wody podczas blendowania. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Na pewno warto przed podaniem posypać natką pietruszki lub świeżą kolendrą, ja niestety nie miałam akurat ani jednego ani drugiego, ale i tak jest pysznie 😉 Kto chce się bardziej najeść / pożywić / wzmocnić, lub kto lubi coś w zupie jednak pogryźć, może dodać do zupy kaszy jaglanej ugotowanej na sypko 🙂
Bataty pieczone można spokojnie zastąpić surowymi. Zupę przygotujemy dokładnie w ten sam sposób, a wydłuży się jedynie czas jej gotowania, tak aby bataty ugotowały się do miękkości.