Ryż na mleku kokosowym z tymiankiem i owocami
Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na szczególny deser, w rolę którego wcielił się ryż na mleku. W czym tkwi jego niezwykłość? Kiedy użyjemy do jego przygotowania pełnowartościowe mleko kokosowe, otrzymamy przysmak o niezapomnianym aromacie i delikatnym smaku. Do całości możemy dołożyć owocową sałatkę składającą się z mango, ananasa i tymianku, skropionych sokiem z cytryny.
Teraz już chyba rozumiecie, dlaczego mój szanowny małżonek, który uwielbia weszlkiej maści desery, najbardziej zabiega, aby własnie ten pojawił się na stole. Wcale się mu nie dziwę, bo ryż na mleku kokosowym smakuje genialnie.
Do przygotowania 2 porcji ryżu na mleku kokosowym potrzebujemy:
- 250 ml mleka kokosowego
- 250 ml wody
- 125 g ryżu (ryżu mlecznego)
- 3 plastry świeżego ananasa (pokrojonego w kostkę)
- 1 dojrzałe mango (pokrojone w kostkę)
- ok. 5-6 g świeżego tymianku
- otarta skórka z cytryny
- sok z cytryny (trochę)
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki prażonego kokosa
Zamów ekologiczne owoce od rolników
Sposób przygotowania:
W garnku umieszczamy mleko z wodą i doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy ryż i gotujemy na małym ogniu przez ok. 20-25 minut (w trakcie gotowania dodajemy też cukier). W tym czasie obieramy mango oraz ananasa i kroimy oba owoce w kostkę. Dodajemy trochę startej skórki, tymianek oraz sok z cytryny, przemieszane odstawiamy na bok, aby się „przegryzły”. Gotowy, ciepły ryż umieszczamy w szklankach (lub miseczkach) i na wierzchu układamy sałatkę owocową. Na końcu posypujemy prażonymi wiórkami kokosowymi.
Dajcie znać, czy Wam też przypadł do gustu ten przepis. Smacznego!
*Przepis na ryż na mleku kokosowym z tymiankiem i owocami pochodzi z bloga SzybkoTanioSmacznie, który współpracuje z platformą LokalnyRolnik.pl.
Tymianek w tym gronie jest dla mnie trochę zaskakujący. Niemniej spróbuję. Tym bardziej, że moja żona uwielbia mango i ananas. Zamawiam przepis na deser w którym wykorzystuje się owoce kaki 🙂
Super przepis, na pewno spróbuje. Ja uwielbiam ryż na mleku migdałowym z wiórkami kokosowymi. Warto też spróbować sprawdź
Wow! – tego się nie da inaczej opisać. Domyslam sie, że przepis przywieziony z wakacji np. w Tajlandii. Mam również nadzieję, że skoro strona wspiera rodzime rolnictwo to zagoszczą tu również przepisy oparte o polskie składniki.