13 powodów, dla których kiszonki są zdrowe
Kiszenie (kwaszenie) warzyw to sposób konserwacji żywności, który opiera się na fermentacji mlekowej. To jedna z najstarszych metod utrwalania żywności przeznaczonej do spożycia.
1. Kiszonki to prawdziwa bomba witaminowa
Warzywa podczas procesu kiszenia zyskują więcej witamin i minerałów. Kiszonki są bogate w witaminy A, C, E i K. Dostarczą sporo witamin z grupy B. Jeżeli zaś chodzi o witaminę K, to np. jej źródłem są wyłącznie produkty fermentowane. Dzięki witaminom zawartym w kiszonkach możemy zwiększyć przyswajalność żelaza w organiźmie i poprawić pracę układu nerwowego. Ponadto kiszonki wzmacniają paznokcie a także poprawiają wygląd włosów i skóry.
2. Kiszonki to naturalne probiotyki
Probiotyki korzystnie wpływają na nasze jelita. Pomagają zwalczać pasożyty, bakterie i grzyby. Niezbędne przed, w trakcie i po kuracjach antybiotykowych. A tak naprawdę niezbędne przez cały rok.
>> 5 naturalnych źródeł probiotyków w żywności <<
3. Kiszonki wzmacniają odporność
poprzez zasiedlanie jelit w tzw. „dobre bakterie”. Coraz częściej mówi się o tym, że to właśnie jelita odpowiadają za naszą odporność i ogólne funkcjonowanie organizmu. Są nawet głosy, twierdzące, że jelita to nasz drugi mózg. Warto zagłębić się w temat.
>> Odporność – TOP 10 sposobów na naturalne wspomaganie <<
4. Kiszonki korzystnie wpływają na przemianę materii
Kiszonki zwiększają produkcję enzymów trawiennych. Pomagają w wydzielaniu kwasów żołądkowych, których potrzebujemy do sprawnego trawienia pokarmu. To właśnie przed posiłkiem np. przed obiadem warto zjeść porcję kiszonych warzyw lub wypić pół szklanki soku z kiszonych warzyw aby podkręcić procesy trawienne.
5. Kiszonki są dobre na odchudzanie
Niska kaloryczność, dużo błonnika, który daje poczucie sytości, pobudza pracę jelit i zapobiega zaparciom.
Ponadto warzywa w trakcie fermentacji tracą kalorie, ponieważ spada w nich zawartość cukru, więc porcja kiszonek to dosłownie kilkanaście, max kilkadziesiąt kalorii.
6. Kiszonki odkwaszają organizm
Kiszonki sprawiają, że płyny w żołądku są kwaśne a krew bardziej zasadowa. Przy zakwaszeniu organizmu możemy mieć problemy np. z grzybami czy próchnicą. Kwas mlekowy pomaga w przywróceniu oraz zachowaniu równowagi kwasowo – zasadowej. Ważne, żeby nie mylić pojęć. Zakwaszenie organizmu jest złe. Zakwaszenie żołądka, zwłaszcza prawidłowe, jest dobrym zjawiskiem.
7. Kiszonki są świetną alternatywą w okresie zimowym
Są zdecydowanie bardziej wartościowe od produktów mrożonych czy z puszki. Plus wspomagają odporność.
Zamów zdrowe kiszonki od Rolników
8. Kiszonki są dozwolone na poście Dr Dąbrowskiej
W skrócie post Dr Dąbrowskiej to post leczniczy opierający się głównie na warzywach (z wyłączeniem skrobiowych) z niewielką ilością owoców. U wujka Google z pewnością znajdziecie sporo informacji na temat tego postu, a jeszcze lepiej sięgnąć do źródeł, czyli do książek Dr Dąbrowskiej. Natomiast ten kto przeszedł, kto zna, wie, że kiszonki są niezastąpione zarówno pod względem leczniczym jak i smakowym.
9. Kiszonki świetnie smakują i mogą być dodatkiem do wszystkiego
Co tu dużo pisać. Kiszone ogórki, kapusta, buraczki ale również kiszone selery, cukinie czy topinambur. Doskonałe na zimną przystawkę, do kanapki, do surówki jak również do zupy lub na bigos. Spróbujcie kiedyś koniecznie kiszonych cytryn 😉 Te dopiero podkręcają smak!
10. Kiszonki są tanie i ogólnodostępne. Łatwo je zrobić samodzielnie
Wiadomo – wykonane samodzielnie są najzdrowsze. No i ta satysfakcja 😉 Natomiast jeśli nie mamy czasu na domowe przetwory, warto kupować kiszonki z dobrych, sprawdzonych źródeł: u zaufanego sprzedawcy na bazarze lub u sprawdzonego rolnika ze swojej okolicy.
11. Kiszonki to produkty mało przetworzone
Kiszonki są co prawda w pewnym stopniu przetworzone, ale przetworzone naturalnie i biologicznie. W końcu kiszenie to jedna z najstarszych metod konserwacji żywności, a sam proces kiszenia powoduje powstanie kwasu mlekowego i bakterii z grupy B.
>> Kiszenie czy kwaszenie? Na czym polega różnica i jak dobrze wybierać? <<
12. Kiszonki to jeden z naszych tzw. superfoods
Przeczytaj punkty od 1 do 9 😉
13. Soki z kiszonek niwelują skutki wypitego alkoholu
Pół żartem, pół serio, na zakończenie tematu, wiadomo, że nie ma jak sok z kiszonych ogórków, buraków czy innych warzyw albo taki kefir (w końcu to też fermentacja) na tzw. syndrom dnia następnego. A to za sprawą mocy zawartej w kiszonkach!
Podziel się
błąd1 – nie odkwaszają – kwas mlekowy czy też octowy są jednymi z głównych przyczyn kwasicy metabolicznej, oznacza to że obniżają pH krwi
błąd2 – nie pomagają w transporcie składników, kwasy zawarte w kiszonkach powodują wyjałowienie zwłaszcza z żelaza, cynku i wapnia
błąd3 – kiszonki nie pomagają w zwalczaniu patogenów w jelitach ani w całym organizmie, kwaśne środowisko jeszcze bardziej sprzyja rozwojowi drobnoustrojów i patogenów, bakterie mlekowe to bakterie azotowe, rozkładające martwą materię wydzielają kwasy trawienne do środowiska strawiona materia jest pokarmem wielu innych drobnoustrojów w tym grzybów
błąd4 – kiszonki wcale nie zmniejszają apetytu, wręcz przeciwnie, wywołują wilczy apetyt, dajmy na to ocet – jest składnikiem mającym poprawić smak i zwiększyć apetyt, po to się po niego sięga
błąd5 – wcale nie poprawiają odporności – zakwaszenie spowodowane kwasem mlekowym i azotanami, azotynami i nitrozoaminami, które powstają na różnych etapach ich przetworzenia są źródłem najcięższych chorób, zatruć i uszkodzenia bądź osłabienia układu odpornościowego
błąd6 – nie odchudzają – kwasica mleczanowa wywołuje objawy cukrzycy typu 2 bądź jej towarzyszy, prowadzi to do demencji, alzheimera, parkinsona, ale przede wszystkim powoduje otyłość, zresztą wystarczy spojrzeć na jadłospisy osób otyłych, zawsze występują tam produkty kwasu mlekowego, np w serach, masłach, kiszonkach, octach i kwasach octowych, maślankach, kefirach, śmietanach, twarogach – to są produkty ludzi otyłych
Ciekawostką jest to że niedługo przed ogłoszeniem pandemoni wprowadzono do działów produkcji kiszonek nową odmianę bakterii mlekowych o bardziej zjadliwym charakterze, zwiększającym i to sporo wydajność produkcji, wiele osób smakoszy nie wie że te bakterie są modyfikacjami genetycznymi i mimo że istnieją specjalne procedury ich wykorzystania, to nie ma możliwości aby nieprzetrwały etapu konserwacji i nie były już od dawna częścią obecnej ludzkiej flory wypierając słabsze bakterie mlekowe – nie badamy czy u pacjentów z objawami nowych odmian wirusa nie występują enzymy czy też bakterie mlekowe GMO które obecnie są technologią wykorzystywaną już w każdym kraju, niestety moi drodzy smakosze kiszonek, najprawdopodobniej kapustę czy ogórasa którego teraz jecie poddano kiszeniu w laktobakteriach GMO…. zakwaszenie krwi może być jedną z przyczyn kwasicy oddechowej, która objawiać się może podobnie jak wirus płuc, zwłaszcza jeśli zainfekuje drogi oddechowe – bakterie mlekowe są organizmami naturalnie występującymi w procesach gnilnych tkanek zwierzęcych i roślinnych.
Zamiennikiem kiszonek może być cytryna, mimo iż kwasowość soku z cytryny sięga aż 2,0 pH to udowodniono że ma odkwaszające krew właściwości
Komentarz nr dwa autor komentarza nie suplementował się w stanie niedoboru odporności kieszonkami naturalnej produkcji ale powiela tzw „wiedzę” która wynika tylko z innej „wiedzy”. Proponuję sprawdzić na sobie. Pomaga? Tobie Nie pomaga? Tobie. Rolnicy zwierzętom fundują często kiszonki że względu na tzw przyswajalność i bombę witaminową. Często te mają zdrowsze pożywienie niż my ludzie, którym się funduje wskaźniki nutriscore oderwane od rzeczywistości. Często sam wyrabiam sobie na wzmocnienie szkocki swats, napój fermentacji mlekowej, odpad po produkcji sowan. Odżywia a nie jest taki kwaśny jak sok z kiszonej kapusty. Wiele ludzi dzisiaj suplementuje się „kwasami” i szuka innych źródeł nieprzetworzonych witamin. Wszystkich pozdrawiam.