Bób – stary jak świat. Co zawiera i czy jest zdrowy?

Amatorzy bobu już zacierają ręce, bo wraz ze zbliżającym się latem, nadciąga sezon na tę szczególną roślinę uprawną. Choć stanowi niejednokrotnie przedmiot kontrowersji ze względu na zapach wydzielany przezeń w czasie gotowania, a także właściwości gazotwórcze, to nie można mu odmówić bogatych zasobów wartości odżywczych. W przeszłości był kojarzony przede wszystkim z prostą, niewyrafinowaną kuchnią, ale to przekonanie pomału odchodzi do lamusa. Bób staje się ważnym elementem wyszukanych dań, sałatek, a nawet past wykorzystywanych do smarowania pieczywa.

Można rzec, że bób jest stary jak świat, ponieważ znany jest od starożytności, choć trudno określić jego pierwotne pochodzenie. Najstarsze pozostałości bobu, jakie udało się odnaleźć archeologom, znajdują się na terenie Bliskiego Wschodu oraz basenu Morza Śródziemnego i pochodzą z okresu 10 – 9 tysięcy lat przed naszą erą. Prawda, że imponujące?

Wartości odżywcze bobu

Bób, podobnie jak inne warzywa z rodziny strączkowych, zawiera znaczą ilość białka, dzięki czemu łatwo wpisuje się w rolę zamiennika dla mięsa, ryb, czy jaj. Posiada również bogate pokłady błonnika pokarmowego oraz kwasu foliowego i odznacza się wysoką energetycznością. Natomiast dobrze jest wiedzieć, że po ugotowaniu zyskuje wysoki indeks glikemiczny, co nie jest korzystnym zjawiskiem dla diabetyków oraz osób pozostających na dietach odchudzających.

Bób szczotkuje jelita

Błonnik znajdujący się w bobie nadaje mu właściwości oczyszczających jelita, wyzwalając je od złogów kałowych i substancji toksycznych, np. metali ciężkich, kwasów żółciowych. Dzięki temu błona śluzowa ma krótszy czas ekspozycji na związki dla niej szkodliwe. Można więc powiedzieć, że bób szczotkuje jelita, co pozwala zapobiegać rozwojowi komórek nowotworowych, a także ułatwia regularne wypróżnianie.

Kto powinien jeść bób?

Bób dobry dla przyszłych mam

Bób jest bardzo bogatym źródłem kwasu foliowego. Pełna garść to już prawie 100% dziennej dawki folianów. Warto korzystać z dobrodziejstw bobu jeszcze w okresie przed zajściem w ciążę. Kwas foliowy bowiem należy dostarczać na min. 3 miesiące wcześniej, a najlepiej nawet pół roku wcześniej przed planową ciążą.

Zobacz ofertę warzyw od lokalnych rolników

Bób dla serca

Warto wspomnieć także o tym, że obecny w bobie kwas foliowy dobrze wypływa na cały układ krążenia. Obniża bowiem stężenie niebezpiecznej homocysteiny, obok żelaza i witaminy B12, bierze udział w procesach krwiotwórczych.

Bób w czasie ciąży

Pamiętajmy o tym, że bób jest rośliną dość ciężkostrawną. W I trymestrze ciąży kobiety często skarżą się na mdłości, wymioty i inne dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Spożywanie dużych ilości bobu na raz może potęgować złe samopoczucie. Podobnie w III trymestrze ciąży kiedy to kobiety narażone są w znaczny sposób na powstawanie zgagi. Jeśli jednak kobieta dobrze się czuje i nie ma kłopotów trawiennych to nie ma przeciwwskazań do spożywania bobu.

Bób w czasie okresu laktacji

Do niedawna uważano, że bób ze względu na silne działanie gazotwórcze powinien być wykluczony z diety kobiety karmiącej. Aktualne zalecenia jednak dopuszczają spożywanie dań z bobem wraz z dietą kobiety karmiącej, jeśli dziecku to nie szkodzi.

Bób w diecie i w kuchni

Co zrobić żeby bób nie wzdymał? Bób warto podawać z ziołami ułatwiającymi trawienie, a więc z kminkiem, koprem włoskim, rumiankiem, czy miętą. Dzięki temu szybciej się go trawi i można czerpać dietetyczne profity z potraw z udziałem bobu w roli głównej. Oto kilka przykładów:

• puree z bobu z dodatkiem świeżej mięty i oliwy,
• kotleciki z bobu i koperku z dodatkiem kaszy jaglanej,
• zupa z bobem i szynką parmeńską.

Bób pysznie komponuje się również z koperkiem, boczkiem, czosnkiem i masłem.

Na pytanie o to jak przygotować bób, odpowie Wam poniższy film, pochodzący z videobloga AnkaGotuje:

Kiedy bób może szkodzić?

Spożywanie bobu wiąże się najczęściej z powstawaniem dużych ilości gazów w przewodzie pokarmowym. Dlatego też nie jest on najlepszym kulinarnym pomysłem dla osób znajdujących się na dietach łatwostrawnych, jak również małych dzieci oraz rekonwalescentów. Bób stanowi także źródło związków purynowych, które są niebezpieczne dla chorujących na dnę moczanową. Duże spożycie puryn może bowiem prowadzić do ataku ze strony niniejszej dolegliwości.

Restrykcje dotyczące jedzenia bobu dotyczą również osób z tendencjami do wytrącania się kamieni szczawianowych (lub piasku) w nerkach. Powinny one zarzucić ideę konsumowania tej pysznej rośliny z rodziny strączkowej. Podobnie zresztą jak ci, którzy przyjmują leki na chorobę Parkinsona (np. w przypadku lewodopy), ponieważ bób zawiera ten sam aminokwas i może wchodzić z interakcję ze środkami farmakologicznymi.

Mimo wszelkich superlatyw oraz westchnień zachwytów, nie sądzimy, aby zniknęły kontrowersje związane z opisywanym warzywem. Mamy jednak nadzieję, że udało się nam przybliżyć wiedzę na temat bobu przynajmniej w takim stopniu, że ze spokojnym sumieniem i głową będziecie świadomie podejmować decyzję w zakresie jego konsumpcji i zastosowania w codziennej diecie.

*O wartościach odżywczych i wpływie bobu na ciążę oraz okres laktacji opowiadała Ewa Ceborska-Scheiterbauer – ekspert platformy zakupowej  LokalnyRolnik.pl.

https://www.facebook.com/lokalnyrolnikpl

Autor Lokalny Rolnik

Podobne wpisy

Produkty

Laktoza w produktach mlecznych

Produkty

Nabiał w diecie. Szkodliwy czy nie?

Produkty

Łosoś – wartości odżywcze i zdrowotne